W homilii celebrans wskazując na relikwie bł. Rodziny Ulmów podkreślał, że święci są po to, żeby przypominać o zaproszeniu nas przez Pana Jezusa do dobrego, pięknego i świętego życia. - Chciałbym, żebyśmy patrząc na te relikwie pozwolili, żeby przykład tych ludzi z Podkarpacia poruszył nas. Oni żyli piękną miłością wzajemną w swojej rodzinie, a gdy była potrzeba, byli gotowi, żeby przyjąć uciekających Żydów, co na końcu przypłacili także swoim życiem. Jak wielka musiała być ich miłość do Pana Boga, a także do drugiego człowieka – powiedział bp Bryl.

Zachęcał wiernych, aby prosili bł. Rodzinę Ulmów o wstawiennictwo. - Chciałbym zaprosić, abyśmy nie bali się prosić Pana Boga, by nam pomógł dobrze żyć. Często doświadczamy naszych słabości, ograniczeń, niedoskonałości, które nas przygniatają i zniechęcają. A może spróbować innej metody? Może doświadczając tych swoich ograniczeń, warto przyjść uklęknąć i powiedzieć: „święci z Podkarpacia pomóżcie, bo sam nie daję rady, bo jest mi ciężko”. Doświadczenie niemocy może nas prowadzić do beznadziei i zniechęcenia, ale może nas także prowadzić do większego powierzenia się Panu Bogu – przekonywał kaznodzieja.

Akcentował, że wielkim zadaniem Kościoła jest przekazanie wiary dzieciom i młodzieży. - Drodzy rodzice pomóżcie waszym dzieciom, by bardziej poznawały Pana Jezusa, mocniej Go kochały i chciały żyć Jego Ewangelią. Widzimy, że wielu młodych dystansuje się od Pana Boga, odwraca się od Niego z różnych powodów. Nie chcemy nikogo przekreślić, nikogo odrzucić, ale chcemy razem szukać sposobów, jak tym młodym pokazać Pana Jezusa, żeby Go pokochali, żeby był dla nich kimś ważnym – mówił biskup kaliski.

Wskazał, że wspólnota parafialna powinna być ewangelizująca. - Myślę, że sprawą fundamentalną jest troska o autentyczność i prawdziwość. Tylko wtedy będziemy innych pociągać do Jezusa, gdy będziemy prawdziwi, autentyczni, gdy nie będziemy udawać w naszej wierze, gdy nasze życie będzie spójne, gdy będzie jedność między wyznawaną wiarą i naszym życiem na co dzień – stwierdził bp Bryl.

Wraz z biskupem kaliskim Damianem Brylem Mszę św. koncelebrował ks. Piotr Szkudlarek, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Kaliszu. 

Inicjatorem powstania parafii był ks. infułat Stanisław Piotrowski, ówczesny proboszcz parafii św. Mikołaja. 6 maja 1984 r. ówczesny biskup włocławski Jan Zaręba wmurował kamień węgielny pod tę świątynię. 30 czerwca 1984 r. duszpasterzem ośrodka został ks. Andrzej Gaweł, który pragnął kontynuować dzieło rozpoczęte przez ks. Piotrowskiego. Mając ofiarne serca i dłonie mieszkańców Majkowa oraz pomoc Kurii Diecezjalnej we Włocławku budowa postępowała w szybkim tempie. Po ukończeniu budowy sal katechetycznych i kaplicy powołano samodzielny ośrodek duszpasterski, który 1 lutego 1985 r. stał się parafią.

Ewa Kotowska-Rasiak/KAI